Powietrze pachnie obawą o wciąż nienajgorsze jutro. Za parawanem tłustej mgły stoję, patrząc z niepokojem w dół. "Oby się tylko nie przewrócić" w głowie kołacze ta jedna myśl i nie pozwala żyć.
Ref: Naprężony jak struna, choć wciąż zgarbiony patrzeniem w dół, tylko w dół. Oby się tylko nie przewrócić, oby się tylko nie wyłożyć.
Smutne dni, myśli pełne deszczu wciąż snują się za mną jak pies. "Co będzie, gdy upadnę?"- w głowie kołacze ta jedna myśl. A przecież będzie tak samo. Smutno będę patrzył w dół…
Ref: Naprężony jak struna...
Kiedy się wreszcie przewrócę i uderzę głową o piach, może się wreszcie nauczę nie patrzeć w dół, tylko w przód. Wtedy opłaci się wstać. Wtedy opłaci się żyć.
Ref: Naprężony jak struna...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.