[Refren: Alberto] Dzwoni telefon, dobra dupa, więc muszę uciekać Jedziemy na peron odebrać swojego człowieka W kieszeni gruba penga [?] Na głowach kaptury, kamera wciąż zerka Pobrane odciski palców, ślady zaciera przestępca Dzwoni telefon, dobra dupa, więc muszę uciekać Jedziemy na peron odebrać swojego człowieka W kieszeni gruba penga [?] Na głowach kaptury, kamera wciąż zerka Pobrane odciski palców, ślady zaciera przestępca
[Zwrotka: Malik Montana] Salam alejkum Khouya Z serca Warszawy nadaje tu brudas Ze mną są czeczeni, araby, czarni, rozkwita nasza kultura Nigdy nas tutaj nie akceptowali, powodem chyba jest ciemniejsza skóra Nie mów mi kurwa o asymilacji jak jesteś biały i zakładasz durag Odciski palców miałem pobierane, a lat zaledwie siedemnaście Przez same imię, nazwisko, pochodzenie, zaczęli inwigilację Pewnie dlatego, że jestem Muslimem i mamy taką reputację W obozy koncentracyjne zmieniają zakłady karne, ej
[Refren: Alberto] Dzwoni telefon, dobra dupa, więc muszę uciekać Jedziemy na peron odebrać swojego człowieka W kieszeni gruba penga [?] Na głowach kaptury, kamera wciąż zerka Pobrane odciski palców, ślady zaciera przestępcaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.