Schodziłem do szkoły na siłę Tam poznałem swoją pierwszą dziewczynę Mimo, że jeszcze byłem małym gnojem Na każdej przerwie lecieliśmy w ślinę
Graliśmy w piłkę na szkolnym boisku Gruby na bramkę, jak zawsze Nie brakowało agresywnych wślizgów
Chcieliśmy być piłkarzami Wtedy każdy żył marzeniami Ale zobacz jak pokierował los I co zrobił z naszymi twarzami
Jeden się zachlał Drugi ma kaftan Trzeci wielokrotnie karanyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.