1. Ja nie wiem który raz, szukam samego siebie Szukam drogi szukam miejsca dla mnie w tym niebie Do szczęścia potrzebne czasem jest nie wiele. Chillerka, w końcu po coś są ci przyjaciele. Widze więcej niż kiedykolwiek pamiętam Statycznie rośnie spektrum, czuje smak powietrza. Buduje rzeczywistość która będzie trochę lepsza. Wystukuje rytm palcami, rapu synergia. Czasem czuje się wybity nieco zbyt mental. Buzuje energia w głowie ciągła agenda. Mrok spowija więc trzymam sie w talentach. to co odebrane powróci, pamiętaj. Lęk mnie nie zmusiła, nie wymawiam słów. Obserwuje dziwięki, słysze kolory smaku. Specjalnie skaczesz żeby powiedzieć mi ratuj. W żywych tak bardzo brakuje ciebie brachu.
Ref. Ej Biały załóż maske nie przeklinaj więcej Ej Biały odłóż prosze to co trzymasz wręce jestem normalny, nie mam problemów z głową Operator mikrofonu mierze wysoko
2. Światłooo, odbija sie od brudnej ziemi Zasady życia wszystkie trzeba wkońcu zmienić. Już nie leżeeeć, nigdy bykiem do niedzieli. Ile ludzi tyle, buduje się kamienic. Do niektórych dlatego dopiero dociera. We mnie trafiło szybko jak, jasna cholera. Pamiętaj by na mieście nie zgubić portfela. Polska, symulator cwanego złodzieja. Wracam słowem swoją rodzine też przutul Wszystko znika szybko, jak wyobraźni wytwór. Ooddalony, od sensu istnienia bytu. Przekierowuje dziwięku, fale do głośników. Czuje neuron, on daje impuls w ciele. Melodie i Poezje, formuje bólu dzielnie. Zgubiłem sie we własnej, przestrzeni wewnętrznej. Może odnajede, w rapie swoje Szczęście.
Ref. Ej Biały załóż maske nie przeklinaj więcej Ej Biały odłuż prosze to co trzymasz wręce jestem normalny i nie mam problemów z głową Operator mikrofonu.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.