Ciemną nocą Gdy ludzkie sprawy mgłą całkiem zachodzą Ciężka, płowa Spoczywa na poduszce czyjaś głowa
Wilki na wzgórzach i pełny bak Burza już blisko, czas chwytać wiatr Kiedyś las wchłonie jak krople nas Kości porosną mchem, lecz dziś jeszcze nie
Pora zwiewać Nic tu po nas, gdzieś indziej nas trzeba Kto zostaje Ten niech posprząta, jazda stąd, hultaje
Wilki na wzgórzach i pełny bak Burza już blisko, czas chwytać wiatr Kiedyś las wchłonie jak krople nas Kości porosną mchem, lecz dziś jeszcze nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.