Przez wysoką trawę wonną Najprzyjemniej jechać konno Zwłaszcza, gdy do jazdy takiej Można użyć trzy ślimaki
Po jelonku do Żółtaszka Taki nowy koń to fraszka Ale każdy o tym wie, że Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Nasz Żółtaszek nie jest głupi Zrobił otwór więc w skorupie I wygodnie jak w karecie Jeździć może w niej po świecie
Modraczkowi się nie wiedzie Na swym koniu wierzchem jedzie Ale koń mu figle płata Bo to widać akrobata
Zaś Poziomce jest najgorzej Na dół biedak zejść nie może Jego ślimak - wielki śpioszek Aż na szczyt matronki poszedł I skorupę mając własną Do skorupy wlazł.. i zasnął
Uważajcie moje dzieci Bo Poziomka na dół zleci Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|