Śmierć. Czym ona jest? A czym jest życie ziemskie? Życie na ziemi jest stanem przejściowym, co pozwala w efekcie Po śmierci Twej energii, transformować się w inną formę. I wierz mi, bądź nie, swą projekcję kreujesz na podstawie wspomnień, Więc żyj tak byś nie żałował, przestań żyć w stresie. Być może spacer po lesie by Cię odstresował, Lecz przecież Tobie szkoda czasu. Może do tego dojrzejesz, a wiedz że Nie ma nic lepszego jak pójście do lasu. Czujesz powiew wiatru? Wilgoć w powietrzu? Więc przypadkiem tego nie psuj. Będąc właśnie w tym miejscu skup się na połączeniu, Między Tobą a matką ziemią przyjacielu.
Czuję Cię, czuję dotyk Twego ciepła, snuję się, unosząc się w powietrzu Wtedy matka natura rzekła Czuję Cię, czuje dotyk Twego ciepła, unoszę Cię w powietrzu, a chciałabym nosić na rękach!
Czyż to nie piękne? Więc pozwól, że uklęknę przed wszechświatem, Który głęboko we mnie a zatem, Jestem z nim połączony kwiatem (życia), Zarazem liczbą chwili, o której nie słyszałem, Do momentu, w którym prawdy nie ujrzałem. Ujrzało ją niewielu, a gdy patrzę na świat, który w cieniu, Na ludzi, pozbawionych celu, Żyjących w miastach, w dużych aglomeracjach jak w więzieniu! Tylko spójrz jak skala samobójstw wzrasta. A czemu? Poczytaj o Harp. Niecały wiek temu został opracowany przez Teslę, lecz jemu zabrano ten tytuł, by wykorzystać go przeciwko nam w zniewoleniu. Więc nie ma racji bytu powiew wiatru czystego bez kontaktu z chemią jaką rozsiewają w niebo. Geoinżynierią uśmiercą wiele istnień i powiedzą, że to dla ich dobra. Jak można żyć z taką niewiedzą? Spójrz na swój żywot, czy poniekąd nie jest niewolniczy, czy nie wypełnia go przemoc z każdej strony? Aż ludzie Cię brzydzą, szydzisz z nich jak inni z Ciebie szydzą, gdy patrzą Ci w twarz. Widzisz spojrzenie, którego inni nie widzą. Czy to spojrzenie znasz? To Twój punkt widzenia, a zmienia się on zgodnie z myślą. I pamiętaj, nigdy nie oceniaj z góry. Jak wdrążysz to w życie to wiele się nauczysz, rozumiesz?
Czuję Cię, czuję, że odchodzisz. Nie zostawiaj mnie samego! Nie daj się prosić! I pomóż mi zrozumieć kim jestem. Tak łatwo mnie nie osierocisz i nie chcę Cię tracić! A Ty ranisz moje serce!
Jeszcze nie czas na dom z ogrodem bracia. Świat potrzebuje nas, więc pozostawmy w popiele Zarazę tego świata, spoczywającą na mej ziemi. Cel nam wyznacza dobroć i pieczęć nadziei, I wiedz, że
Czuję Cię, czuję dotyk Twego ciepła, snuję się, unosząc się w powietrzu Wtedy matka natura rzekła Czuję Cię, czuje dotyk Twego ciepła, unoszę Cię w powietrzu, a chciałabym nosić na rękach.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.