Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć? Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć?
Dlaczego wstyd mi po każdej imprezie tak bardzo, jak bardzo jest mi po nich smutno? Adrenalina wymieszana ze stresem, A każde wspomnienie wymieszane z wódką
Żadne z nas nie wie, czy skończymy w piekle czy w niebie Opuszczając ziemię stracę majątek, na który pracowałem, który tam z góry ma nikłe znaczenie
Dzisiaj rozumiem, co myślał Kohelet i całkiem się z nim utożsamiam
Idąc pod górę nie wierzę, że wejść mi się uda i zaczynam płakać Wiem, że jesteś młoda i wciąż masz dużo czasu na myśli o nas, Ale ta góra to była Golgota i życie to nie jest zwyczajna przeszkoda
Samochodami już jadą by zobaczyć niebo, albo spotkać Boga A ja nie wiem, po co idę Oby nie przez to, że jest na to moda
Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć? Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć?
Jak to jest, że ciągle błądzę i w kółko popełniam te same grzechy? Dziś poprawiam jutro, a jutro mnie męczy znów stare i dobrze mi znane nemesis Nie chcę być grzeszny lecz bywam niegrzeszny I błądzę w tym świecie, w którym każdy jest taki niepewny, jak życie bez Boga, za którym tak tęsknisz
Słuchaj: Masz braki w tym sercu, jak braki na półkach Mam braki wierności i za mało słucham Jak można żyć w świecie, gdzie każdy to Judasz I zamaist wychwalać zwracamy Jezusa? Gdzie jest ta miłość i gdzie są uczucia? Gdzie jest ta troska i kiedy wysłuchasz tych słów? Bym mógł w końcu zaufać, bo Bóg to nasz tata i nie chce byś upadł On nie chce byś umarł w tym grzechu, bo wie, że to droga bez celu Więc to przebacza ci wszystko i wierzy, że oddasz się Jemu
Teraz to od nas zależy, czy jedziemy z Bogiem i wiecznym szczęściem Ja jestem na "tak" i Tobie Panie Jezu oddaję swe serce
Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć? Grzechem rozbijam światłość i tyle tych słów, za które nie oddam nigdy nic Wszystko to marność i pogoń za wiatrem A gdzie jest mój Bóg, dla którego pragnę żyć?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.