Wkładam dziś w to kawał pieprzonego serca i gdyby nie to, że jestem tutaj przez was mogłabym czuć niedosyt i wyjąć go spod powiek, a zmarnowaną pasją przeciąć aortę Tobie zatańczyć w deszczu łez by wszystko to odzyskać i bicie tętna czuć na taśmie z bliska i patrzeć jak za każdym razem goją się blizny bo nikt jak on uwierz nie jest mi bliski akompaniament dźwięku budzi twe martwe powieki zagłębiając się w to, zostaniesz w tym na wieki i będę go kochała nawet z roztrzaskanym werblem za niego mogę zabić Twoje jutro nie jest pewne niech ten wers nie bedzie twym ostatnim przystankiem wyrywając me serce stał się mym kochakiem a bez niego czeka mnie tylko wegetacja a gdy zniknie on to będzie ostatnia stacja.
Ile przyszłość jest warta, kiedy go już nie będzie Nie mam nic już więcej jeśli mi go zabierzesz Strach zabija mnie powoli, ale może też wzmcnić bo te pierwsze kroki były cięzkie niczym pościg Czasem naprawdę wątpie że on przy mnie istnieje jeśli masz jak ja , to masz dziś nadzieje Prosze daj mi ten sens, w imię lepszego jutra Jeśli idziesz w moich butach, to przed tobą droga trudna wiesz dla mnie koniec z nim był początkiem bo tak jak w pierwszej części, wyrwałabym aortę Bo nocą i dniem swe cele chce osiągać Choć patrząc w przyszłość wiem że przyjdzie nam się rozstać dziś walczę o to i na pewno tego dotknę nie czuję dziś juz strachu, a raczej w niego wątpię jeśli będę miała farta, dumnie przy nim kroczyć To w dniu tego rozstania, zapłoną wszystkim oczy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.