Budzi mnie z głębokiego snu Budzika krzyk na krawędzi dnia: Świat - pora wstać! W życie trzeba grać! I znów chleb dziele swój na pół, Choć dobrze wiem, że zostałem sam, Lecz nadzieje mam, Że za dzień, za dwa...
A świat czeka na mnie już za progiem, A świat z moich marzeń sobie kpi, A świat nie rozumie nic a nic I z rozmysłem plącze drogi, Po których chodzisz właśnie ty. A świat czeka na mnie już za progiem, A świat z moich powiek płoszy sen, A świat - czy on chociaż o tym wie, Że z rozmysłem plącze drogi, Na których zgubiliśmy się!!!
Chłodny dzień za oknami znów Z dalekich stron niesie deszczu smak I szaleniec wiatr Czeka na mnie w drzwiach.
Pora iść, zamknąć noc na klucz, Nie pytać się, dokąd niesie los, Lecz na cały głos Śmiać się życiu w nos!
A świat...
Obok mnie coraz większy tłum W swój codzienny rusza rejs - Coraz więcej, coraz prędzej! Zagłusza myśli bicie serc - Szybciej wciąż, do utraty tchu! Zanim wszystko straci sens I samotni i zmęczeni Zgubimy jeszcze jeden dzień. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|