Pojechałeś znów zanim ja zdążyłam wstać Miałam żal Dzisiaj spokój w sobie mam Zapach czarnej kawy i słodkiej samotności stan- Tego mi było brak
Wrócić chcę na krzyżówkę naszych dróg I odwrócić się, by samotnie dalej pójść Znowu chce się śmiać Na otwarte morze płynąć Miałeś być jak wiatr- Jesteś tym co żagle zwinął
Spokój, to jedyne czego chcę Sama w domu Chcę abyś wyszedł gdzieś Tylko spokój Który odebrałeś mi Chcę z powrotem zupełnie wolna być
Cierpkie słowa zbyt często wypadają z ust Miały być Miały słodkie być jak miód Przy płomieniach naszych serc Który słabnie z dnia na dzień Już nie umiem ogrzać się
Wrócić chcę na krzyżówkę naszych dróg I odwrócić się, by samotnie dalej pójść Znowu chce się śmiać Na otwarte morze płynąć Miałeś być jak wiatr- Jesteś tym co żagle zwinął
Spokój, to jedyne czego chcę Sama w domu Chcę abyś wyszedł gdzieś Tylko spokój Który odebrałeś mi Chcę z powrotem zupełnie wolna byćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.