Wyciągnięta po samo niebo Na koniuszkach palców zrywam prawdy owoc Często cierpki. lecz gdy dojrzewa W moim wnętrzu życie tworzy się od nowa
Pocieszyciel, Duch zesłany By prowadzić mnie po zwykłych życia drogach Słodkim czyni owoc prawdy Bez ustanku wlewa wolność strużką Słowa
Słucham Go Jestem z Prawdy Słucham Go Biegnę za Nim wśród balsamowych drzew /x2
Pociągnął mnie za sobą Prawda dała wolność Strumieniami płynę tak oswobodzona /x4
Słucham Go Jestem z Prawdy Słucham Go Biegnę za Nim wśród balsamowych drzew /x4
Słucham Go Jestem z Prawdy Słucham Go Biegnę za Nim wśród balsamowych drzew /x2
Ooo jestem z Prawdy Ooo biegnę za Nim Słucham Go Słucham Go Biegnę za Nim wśród balsamowych drzewTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.