Jestem śmieć, a ty Cieszysz się, że ja Nie mam innych żyć Nie mam innych spraw Jestem śmieć, jestem śmieć Jestem!
Jestem śmieć, jestem nikt Kiedy skoczyć daj mi cynk Jestem śmieć, jestem nikt Drapię już ze ściany tynk
Krew zalewa moją twarz Hej kochanie, jak się masz? Zobacz, znów pocięłam się Krwawię, krzyczę, wołam cię
Jestem śmieć, a ty Cieszysz się, że ja Nie mam innych żyć Nie mam żadnych praw Jestem śmieć, jestem śmieć Jestem śmieć Jestem!
Jestem śmieć, jestem nikt Kiedy skoczyć daj mi cynk Jestem śmieć, jestem nikt Ze mną tu nie wejdzie nikt
Co za dół, muszę tak Nie chcę czuć Goni strach Mówi skacz, mówi skacz Mówi skacz!
Jestem śmieć, a ty Cieszysz się, że ja Nie mam innych żyć Nie mam żadnych praw
Jestem śmieć, a ty Cieszysz się, że ja Nie mam innych żyć Nie mam żadnych praw
No i co? No i co? No i co? Boisz się zakończyć to? Boisz się o własną śmierć Przecież nie masz żadnych praw Tylko oszukujesz się Wszyscy wiedzą o tym, że
Jesteś śmieć, jesteś nikt Nie masz głosu, no to milcz Nie masz głosu, no to milcz No to milcz!
Jestem śmieć, to ja Pluję w swoją twarz Jestem śmieć, to ja Nie mam żadnych praw
Znowu w sercu nic Trzeba skończyć z tym No to jak? Tak?
Skacz! Skacz! Skacz! Skacz! Skacz! Skacz! Skacz! Skacz!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.