W słoneczny, wietrzny dzień W mym mieście Lunenburg W dwudziestym pierwszym roku zrodził się Miał piękny ostry dziób Solidny, mocny tors A ochrzczono go po prostu: Bluenose
Bluenose, dzielne imię Twe Zna Cię morze i ocean zna Bluenose, północnych szlaków król Sława Twoja w ślad za Tobą szła
Tysiące przebył mil W dwadzieścia długich lat Ten szkuner z oceanem za pan brat Miał zawsze dosyć sił Lecz jednak rafy cios Powalił go i zginął tak Bluenose
Bluenose, dzielne imię Twe Znało morze i ocean znał Bluenose zasnął wiecznym snem Wśród zdradliwych karaibskich skał
Lecz by w legendzie tej Zachować żywą treść To, gdy z pochylni kiedyś szkuner zszedł Zaszemrał gapiów tłum Usłyszeli wiatru głos: Popatrzcie, to po prostu Bluenose!
Bluenose, znów poniesiesz nas! Zna Cię morze i ocean zna! Bluenose, będziesz królem znów! Dobry wiatr Twym żaglom życie da! (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.