Na krótkiej smyczy chodzi, W martwej powłoce ciała, Ręce w kajdanach, pusty wzrok. Myśli jak w piasku wydmy, Cierpienie, brak wytchnienia, Wylane w ciszy wszystkie łzy. Na karku pazur szczura Odlicza każdy oddech, Zbrukane ściany, pot i krew. Spętane sny koszmarem, Śmierć w oczy śmieje się, Bezkarna w swym obłędzie trwa. Ref.: Strach i zgięty kark! Zabrana wolność, w zamian kat i bat! Strach i zgięty kark! Zabrana godność, w zębach zgrzyta piach! Na krótkiej smyczy chodzi, W martwej powłoce ciała, Nadzieja gaśnie, wieczny mrok. Wyrwany z gardła okrzyk O beton kruszy się, Wylane w ciszy wszystkie łzy. Bezkarna w swym obłędzie Śmierć w oczy śmieje się A oddech szczura pieści twarz. Spętane sny koszmarem, Skundlone ciało drży A w ciszy słychać niemy krzyk…
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |