Zabijają nas powoli...
Zaczynam swój list i pozdrawiam was piszę nie 3-setny, to już n-ty raz oto list do wszelkich ludzkich mas chcę wam o tym opowiedzieć co mnie gnębi długi czas
Może nieświadomie czy też czy świadomie też niszczycie co wam dane co wam dane jest nie istnieje dobry człowiek tylko człowiek-kat odwróć kartkę i przeczytaj co napisał Tobie brat
Tak samo pragnę ja – żyć w tej otchłani czuć wolność, a nie strach – tak jak wy godnie żyć Skazani na zagładę – niewinni sami Stworzeniu z oprawcami tego samego dnia
„…tu się list urywa, przekaz dalej trwa”
Czujesz moc tych słów? to świadomość twa widzisz wkoło Ciebie cały świat obojętność, brak współczucia to twe przyzwolenie siejesz sam i propagujesz okrucieństwo i zniszczenie
Płonie krew zdławionych istot ostateczny dzień jest blisko nie ma dla was to znaczenia (nie ma) nie oczekujcie przebaczenia! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|