Mundury, czołgi z tektury Spacer śladami żołnierza Tutaj, gdzie cień wielkiej góry Rotmistrz na czele uderzał I rozbiliśmy w perzynę I straty były ogromne Serca unieśmy na chwilę Dawno nie było tu wojny
Wieszamy płótno z barwami Błyszczy wzrok dzieci, gdy biorą Z półeczek z militariami Repliki stena i moro I bawią się w partyzantkę Pani na lekcji historii Łzę dumy ściera ukradkiem Dawno nie było tu wojny
Są nad Góraszką myśliwce Są defilady i marsze Mężczyźnie igraszki milsze Nie pod amorem, lecz marsem Sprawdzisz się, gdy zagrzmi trąbka? Zaciągniesz się, będziesz zdolny? Trafisz do wroga czy worka? Dawno nie było tu wojny
Każdy bohater wspaniały! Każdy czyn jego nadludzki! Nie ma co czytać, mój mały Ćwicz masę srając w pieluszki Każda ojczyzna najdroższa! Za każdą warto umierać! A sprawa nie jest zbyt prosta: Dużo tych ojczyzn, cholera Na całym świecie. nie szkodzi Niech flaki z brzuchów zwisają Patrzcie na śmierć swoich rodzin Ufajcie swym generałom Mnóżcie cmentarze spokojne Gdzie w grobach śpią anonimy Dawno nie było tu wojny - Jakże my za nią tęsknimyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.