Pozostawiony zdziwiony, mały brzdąc W ramionach matki, płacze cały drżąc Czy kiedyś wróci, powiedz proszę mi Tato chodź, otworzę drzwi
Niespokojna, burzliwa pierwsza noc Dziecko krzyczy, zdziera z matki koc W jej pustych oczach, nadziei blask Na pewno tak, na pewno tak
Na pewno tak, na pewno tak
Ojcze spójrz, jestem tu Cały czas, cały twój Na co skrzydła mi, nie polecę sam W nieznany świat, całkiem sam
Okrutna prawda, rani młody wzrok Chodź teraz ślepy, na przód robi krok Nie widzi słońca, nie czuje w sobie nic Tato czy, tak ma być?
Nic nie naprawi, ciągły młody płacz Myśli chcą zabić: "Dalej chłopcze skacz!" Zobaczył miłość, w jej oczach tak jak blask Głośny wrzask i ciepły blask
Ten głośny wrzask i ciepły blask
Ojcze spójrz, ja jestem tu Cały czas, cały twój Na co skrzydła mi, nie polecę sam W nieznany świat, całkiem sam
Ojcze spójrz, ja jestem tu Cały czas, cały twój Na co skrzydła mi, nie polecę sam W nieznany świat, całkiem sam
Nieznany blask ciągle goni nas Nieznany blask ciągle goni nas Nieznany blask ciągle goni nas Ten głośny wrzask ciągle goni nas Nieznany blask ciągle goni nas Ten głośny wrzaskTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.