A / ADSU / Schowajmy dumę do kieszeni
Schowajmy dumę do kieszeni, Zadajmy jej okrutny ból. Niechaj nie zdąży naszym ustom, Nakazać ciąć i kłuć jak nóż.
I niech na dnie kieszeni zgasną, Ekstazy nerwo-krzyku dzieci. Pochylmy głowy w przeprosinach, Zanim gniew ogień kłótni wznieci.
To tylko małe coś, a jednak Z mocą pokory i szczerości Odświeży smak, odmieni świat. Przegna pokrętne, kalekie złości. Więc...
Przepraszam cię, przepraszam cię Przepraszam cię, przepraszam...
Bo nie wiem, czy to dla nas jeszcze Zakwitnie wschodem jutro dzień. Nim złapią nas niemocy kleszcze, Wybaczmy sobie przed końcem tchnień.
Pozwól, nie będę czekać aż... Nie krzyknę: „niech pierwszy on!” Bardzo nieznośnie jest mi tak stać Przepraszam nim odejdziesz stąd.
I jeśli choć raz, butną panią, W ciemnej kieszeni zostawiłeś, To znasz tę ulgę dla wielu nie znaną. I dobrze wiesz o czym tu mówię. Więc...
Przepraszam cię, przepraszam cię Przepraszam cię, przepraszam... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|