Gdy po drodze gdzieś pod świerkiem, Uda ci się prozę miasta, Pozostawić, tak jak mały Dokuczliwie ciężki garb Jeśli umiesz wartkiej wodzie Się pokłonić, gdy pragnienie, Uniżona, leczy chłodem. Wtedy może, to docenisz że:
ref. Na Rycerzowej cały dom na jednej Cegle stoi A jego atmosferę nawet kornik w ścianie zna. Tam gościnność – jak we wodzie wilgoć, dwoi się i troi Więc ten nastrój chciałbyś zabrać nawet w dół, gdzie życie gna.
To tak ważne z czym przychodzisz, O czym myślisz, kiedy mówisz I co widzisz, gdy oglądasz góry. Słowa umyj zanim poczęstujesz. Mimo twardych reguł świata, Mimo ciężkich w życiu ról, Wciąż subtelne są gdzieś miejsca, Gdzie inaczej wieje wiatr.
ref. Na Rycerzowej cały dom na jednej Cegle stoi A jego atmosferę nawet kornik w ścianie zna. Tam gościnność – jak we wodzie wilgoć, dwoi się i troi Więc ten nastrój chciałbyś zabrać nawet w dół, gdzie życie gna. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|