Nagle poczułem się silny jak nikt, Jakbym ze snu zbudził się dziś. Skąd to uczucie? Skąd czuję tę moc? Jakby mi ktoś kajdany zdjął.
Jakaś siła mnie wzywa, Kusi i wabi mnie noc, Zbudził się we mnie zew krwi I podchwyciłem już trop!
Zmysły wyostrzył nieznany mi głód, Czuję, że nic nie wstrzyma mnie już. To jak narodzić się kolejny raz! I poznać swoje prawdziwe „ja”!
Być samotnym jak księżyc I zabłąkanym co noc, Mroczne na sobie nieść piętno A jednak wciąż lśniąc!
Poczuć swoje prawdziwe „ja”! Pełne zła lecz prawdziwe „ja”! Bez hamulców na instynkt się zdać, Odkryć, że żyje w tobie Edward Hyde!
Byłem jak zwierze więzione od lat, I tresowane co dzień! Dziś jakimś cudem pozbyłem się krat, Ruszam zgłodniały na żer!
Budzi się we mnie pragnienie, Z duszy wyrywa się krzyk. Płonę pierwotnym płomieniem, Potężny jak nikt!
To Hyde! Odrzuci bogów dziś, Przeklinając ich! To Hyde! Splądruje cały świat! Niosąc wokół strach! I wiem, że będę żył wiecznie! A przy mnie sam Szatan będzie stał! Od dziś całkiem nową mam twarz! Już wszyscy się wkrótce dowiedzą kim jest Edward Hyde!
Poczuć swoje prawdziwe „ja”! Pełne zła lecz prawdziwe „ja”! Bez hamulców na instynkt się zdać, Odkryć, że żyje w tobie Edward Hyde!
Poczuć swoje prawdziwe „ja”! Pełne zła lecz prawdziwe „ja”! Czuć, że ma się u stóp cały świat! Odkryć, że żyje w tobie Edward Hyde!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.