Na niebie znowu lata ufo , wszyscy o tym mówią w kółko jestem obcy, pochodzenie udowodnię swoją muzą Te baterie ładuj, a konkretnie to serducho, Na planecie saturn, się jarają - moją nową nutą.
Mogę zostać Twoją teslą, potrzebuję prądu by dojechać gdzieś do Ciebie Mam w środku duże dziecko z elektrycznym sercem weź naładuj mu baterie swoim ciepłem My tu przeżywamy piekło, ktoś obiecał że nam w niebie będzie dużo lepiej - nie wiem.
Prysznic rano, nierutynowy dzień, kontrola Skręci zaraz, chyba że skręcę - podaj towar Wokół kundle - to im nie powiem, ani słowa Dziś na murach JP nie maluje nowa szkoła, szkoda.
Serca puste, za dużo dzisiaj mają w głowach, W mózgach smutek, pożera ich wciąż od środka Puste dusze składają ręce - "boże prowadź" Wizje różne, a tu ciągle jedna droga.
Nawet głupia jest dziś mądra Inteligencja sztuczna Wielkie halo było dawniej Sztuczne były tylko usta
Plus i minus tak powstaje dzisiaj "human" Widzisz plusy w tym procesie AI chce nas widzieć w trumnach
Mogę Mogę Mogę Mogę zostać Twoją teslą, potrzebuję prądu by dojechać gdzieś do Ciebie Mam w środku duże dziecko z elektrycznym sercem weź naładuj mu baterie swoim ciepłem My tu przeżywamy piekło, ktoś obiecał że nam w niebie będzie dużo lepiej - nie wiem.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.