nie wiem co ci mam powiedzieć bo to późna godzina nie wiem ile w moim sercu będzie panować zima pięć godzin po północy raczej nic mnie nie zaskoczy tak jak ty gdy powiedziałaś nam dosyć mówili będzie dobrze ale wcale nie jest wciąż pamiętam twoje słowa może tak będzie lepiej jeśli jest jak mówiłaś wnet uleje twoje zdrowie z moim poczekaj skarbie na mnie przyjdzie kolej wiesz będzie ciężko daj sobie wytłumaczyć nigdy nie dam ci kurwa poczuć satysfakcji mógł bym dzwonić pisać ale to nie ma sensu przecież zawsze zależało mi na twoim szczęściu Gdy przychodzi noc dusze się czuje twój zapach pewnie kolejny idiota co ci wierzył taka prawda taa...nie wiem czy bym chciał pogadać nie ma nas do zobaczenia nara
życie bywa kruche ciebie już z nami nie ma czemu dobrych chłopaków tak szybko pochlania ziemia? kiedyś stane przed bogiem głośno w twarz mu wykrzycze a narazie śpij spokojnie świętej pamięci kuzynie wiem że wieżyłes we mnie nie zawodzę mam nadzieje wiem że gdzieś tam spoglądasz czuje twą obecność w niebie życie było za krótkie wiele chwil na zabrano a byłeś dla mnie jak brat i myślę o tym co rano czemu tak się stało nie wiem nie chce wiedzieć ale mam jedna nadzieje ze ci tam poprostu lepiej często świat w którym żyłeś nie pozostawia złudzeń opowiem ci o tym jak spotkamy się na górze tam gdzie nie ma grawitacji wszyscy a zarazem nikt bez was to nie to samo szybko uciekają dni tylko wiara daje swiatło ale to jest bez znaczenia nie mowie do widzenia powiem do zobaczeniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.