W okolicy jest taki dom W którym straszy od wielu lat Niepotrzebny jest żaden płot Nikt normalny nie chce go znać
Chodź zamieszkamy tam na sześć lat W dzień w sumie nie ma się czego bać Nikt nie będzie przeszkadzał nam W nocy położysz się
Proszę oszczędzaj słów Na dłużej wystarczą nam Często dodawaj tchu, gdy sercu go brak A gdy będziemy już spać na łóżku z mchu Prosto w oczy mi patrz, bym zrozumieć je mógł
W dzień nie ma się czego bać Szczególnie, gdy wybucha maj Lecz w cieniu kwiatów i radości łez Głęboko ukryty jesienny deszcz
Dlatego proszę spotkajmy się tam Może będzie jak za dawnych lat Kiedy bałem się, że nastaje noc A ja rowerem po ciemku
Proszę oszczędzaj słów Na dłużej wystarczą nam Często dodawaj tchu, gdy sercu go brak A gdy będziemy już spać na łóżku z mchu Prosto w oczy mi patrz, bym zrozumieć je mógł
Za tydzień o tej porze już nas nie będzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.