W okolicy nie ma żywych dusz Inne to nie problem, nie doniosą na nas Miało padać, ale przyszedł mróz Zamarznięte powieki, tej nocy znów nie zmrużę oka
Uciekam nad ranem, uciekam nad ranem Ja uciekam nad ranem, uciekam nad ranem
W świetle dziennym widać zwykłe życie, ono spala mnie Wolę blask półmroku, czego nie dozobaczę to dowymyślę Kiedy śpicie, my w waszym domu mamy inny świat Trzydzieści lat kredytu, czy ten dom jest naprawdę wasz?
Uciekam nad ranem, uciekam nad ranem Ja uciekam nad ranem, uciekam nad ranem
My na palcach chodzimy Zabrakło tchu, więc nie oddychamy Czasem się przewidzimy Będziemy z wami, aż się nie odkochamy
Uciekam nad ranem, uciekam nad ranem Ja uciekam nad ranem, uciekam nad ranemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.