Dzisiaj rano pijąc kawę myślałem o Tobie skarbie. Myślałem nad tym co by było jak byś faktycznie mnie kochała. Nie nienawidzisz mnie wciąż,nie chciałem żebyś była sama. Z jeden strony uczucie twarde,z drugiej jednak tylko martwe. Dla Ciebie tylko żarty,ja jednak miałem poważne plany. Starałem się nie chciałem zrobić plamy. Mówisz o mnie wciąż mnie krytykując. Zupełnie nie przejmując się moimi uczuciami. Ja martwiłem się gdy byłaś z kolegami. Teraz jesteśmy już tylko sami. Wszystko się zniszczyło między nami. Ukułaś moje serce strzałą goryczy. Teraz się nie przejmując serce już tylko milczy. Ja wylewam smutki upijając się procentami wódki. Bo już sobie z tym nie radze,myślę i choć nie pale pale fajken.
Ref:Myślę że mogło by być lepiej. Myślę że coś mogło być miedzy nami. Myślę że nie chciałaś mnie ranić. Teraz Przepraszam już nie wystarczy. Nie znasz mnie,jak chłopak o uczucie walczy.
Choć nie chcesz mnie już znać. Coś mi mówi że warto się o Ciebie starać. Choć nie chcesz mnie znać. Wole się z tym przespać. Porozmyślać cała sytuacje... Uważnie przeprowadzić cała akcje. Czuje coś do Ciebie... Potrzebowałem Ciebie. Teraz czuje się jak rzucony o glebę. Wolisz kolegę... Moje uczucie cie nie interesuje. Pomyśl jak się po tym wszystkim czuje... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|