Tak trudno było coś powiedzieć, Bo ja z nadzieją nie chcę wierzyć, Chcę wiedzieć! Te słowa wypowiedział kiedyś wielki astronom, A u mnie kiedyś piękny dzień to był tylko oksymoron. Nie zawsze czekały mnie dobre wieści, Moje nazwisko często widniało w notatkach śmierci, Coś mi tu śmierdzi. Ten, co siedzi pierwszy (?) Pamiętaj wcale nie jest lepszy. Ja wracam do tych chwil, Nie wiem, co jest, Do tych chwil, kiedy sen nie spuszczał się z powiek. Człowiek - osoba, teraz mówię prawdę To ten sam organizm w chwili słabości zakłada maskę. Ten, co leniwy, To nic nie zrobi. A jak nie znasz łaciny, To nie wiesz, o co mi chodzi. Teraz tak już jest, Odmawiasz picia, A jaką jednostkę odgrywasz W dramacie życia? Do słuchania swego rapu cię nigdy nie zmuszę, Ale każdy jest podmiotem o rozumnej naturze. Niektórzy, po prostu, inaczej się zachowują, Niektórzy tego nie wykorzystują. Większość już marudzi, że w życiu coś skrzeczy, Rozumienie człowieka jak bytu odrębnego od świata rzeczy. I to wydawało się bardzo niedorzeczne, Kiedyś to tylko joint dawał szczęście.
Co do miłości większość idzie na łatwiznę, Co z tego wychodzi - dostają spuściznę. Po tygodniu związku, Mówi, że cię kocha, A po kilku miesiącach zdradza cię z kumplem zioma. Wytrwałość to życiowa mantra, Jeśli ma być wspaniała, Nie będzie łatwa. Nie bój się walczyć, Większość się o to bała. Była łatwa - nie była wspaniała. Życie jest proste i ty też o tym wiesz. Jeśli jest tego warta, Nie poddawaj się! Bo wiesz, te życie to ciągła gra, Poddałeś się - nie byłeś jej wart. Pamiętaj o jednym - uczuciami nie można się bawić. Prawdą jest to, że i tak każda osoba cię zrani. Ale to jest tak, że nie uciekniesz od swego cienia, Znaj tą osobę niech będzie warta tego cierpienia. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|