fajnie, że kumasz to jak ja nie pierdolisz, że cię czas ponagla leżymy tu tak od dawna nikt się nie martwi co u nas
nikt nie pyta gdzie jest ładowarka do wifi nie znamy hasła gibony nam barwią białka z kim innym miałbym tak fruwać?
Jeśli nie z Tobą, masz czerwoną szminkę E, niech włączą irdę, za meet ten, zapłacę zbliżeniowo Jestem wymowny jak środkowy finger, spokojny, to przez rozmowy z mistrzem Doświadczony przez rozmowy z milfem, piszesz na priv, nie zapomnij o “dear sir”
Lubię to ściągać jak bearshare, a co lepsze Ty nie chcesz się pobrać jak bearshare, a może chcesz? Zmień życia barwy na żywsze, niż obecne A wykształcenie na wyższe? niekoniecznie
Ktoś tu się spiął ziomie, to kisnę To moja kolej, ją chronię, robię za sokistę Wkurwiały mnie już te góry strome w koryncie Aż spadł mi serca ten kamień i teraz o tym tobie omilczę
fajnie że kumasz to jak ja nie pierdolisz że cię czas ponagla leżymy tu tak od dawna nikt się nie martwi co u nas
nikt nie pyta gdzie jest ładowarka do wifi nie znamy hasła gibony nam barwią białka z kim innym miałbym tak fruwać?
Trzymam sztamę ze skrzydlatymi Robią nieziemską szamę i gałę i temu się przyjaźnimy Zrobiłem dziś rzeczy wszystkie prawie, wszystkie poza ważnymi Je też miałem w planie, lecz byłem warzywem i to nazywam żelaznym alibi
I świat nam nie chce dać spokoju, gadaj, po co gnasz tak znowu? Honey, hamujemy i się parujemy jak parowóz Wsadzam światu blanta do ust, to tama dla farmazonów Chcę słuchać jak słodko milczysz, opowiadasz plastra miodu
Chcę pieprzenia, ale nie chcę słów, mam Cię gonić? prędzej ucieknę Jakby to był escape room Chcesz pieprzenia, ale nie chcesz słów, wolisz me subtelne mruczenie To przystoi wielbicielce pum
fajnie że kumasz to jak ja nie pierdolisz, że cię czas ponagla leżymy tu tak od dawna nikt się nie martwi co u nas
nikt nie pyta gdzie jest ładowarka do wifi nie znamy hasła gibony nam barwią białka z kim innym miałbym tak fruwać?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.