patrzę na to nasze życie, widzę ciąg biegnących dni. słońce wstaje i opada, czasem sił zabraknie mi! ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, zostawiając wszystko tu. coś się kończy, coś zaczyna, ranek kończy przestrzeń snu!
nieraz byłem już na deskach, jednak coś kazało wstać. podnieść głowę zadać ciosy, i odeprzeć nowy strzał! by nie dostać nożem w plecy, aby nie poddawać się. wygra ten kto jest silniejszy, więc się podnieś, dogoń mnie!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.