---

[Ref]
Zapierdalam sobie w klapeczkach
Ze mną koleżka i moja laleczka
W ręku sobie niosę drineczka
Potrzeba do szczęścia tylko trochę słoneczka (2x)

[1]
Widzę grają w trzy kubki
Ludzie w około klaszczą
Nalewam do nich wódki, coś się na mnie dziwnie patrzą
Zjadłem se kwasa ziomek, muszę się napić wody
Pomyliłem wodę z wódą, wyjebałem się na schody
Mam czerwone spodenki, tak jak w słonecznym patrolu
Chyba mnie goni rekin, weźta wy już mnie do domu
W kieszeni dwie butelki, mało brakuje do zgonu
Przyjechały dwie R-ki i ganiają mnie po polu

[Ref]
Zapierdalam sobie w klapeczkach
Ze mną koleżka i moja laleczka
W ręku sobie niosę drineczka
Potrzeba do szczęścia tylko trochę słoneczka (3x)

[2]
Byłem ratownikiem, ale to mnie ratowali
Jak płynąłem na fali, to mnie kutrem wyciągali
Spadłem na dno jak kotwica, jak to zazwyczaj
Zabrała mnie ławica, węgorz z nosa się wysypał
I wracam se bez gaci, okradli mnie piraci
Miałem w portfelu pare koła, a mam sam temacik
Będą dla mnie jak piasek, chilluje dziś tym czasem
Koleżko ja z hałasem, przegryzam to świeżym basem
Nie ruszam jeszcze w trasę, nie na razie jebię basem
Skazenie z rarytasem, weź nagrywam pierwszą klasę
Jadę do Stegny ziomek i na plaży siedzę w Stegnie
Z bursztynu mam koronę i po Stegnie sobie biegnę

To pamiętniki z wakacji, pamiętniki z libacji, ja znów wracam ze stacji
To pojebane wspomnienia, nie spełnione marzenia, z nosa sypie się temat

[Ref]
Zapierdalam sobie w klapeczkach
Ze mną koleżka i moja laleczka
W ręku sobie niosę drineczka
Potrzeba do szczęścia tylko trochę słoneczka (2x)

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.