W szarości złości, niespełnione obietnice Krajobraz tworzony przez zaniedbałe ulice Setki życiorysów, co zgubiły swój kierunek Chwil, z których nie jedna zburzyc co budujesz umie, Brak czasu, niepewna praca, długi które rosną Terminy, telefony, kombinowanie non-stop. Zobowiązania, z których trzeba się wywiązać Ludzkie tragedie, których już nie jeden doznał Ból, po którym została nie jedna blizna Otoczenie które nieraz działa jak trucizna Racje bez racji, rewelacyjne pozory Dobre rady, nieradzących sobie dobrych mądrych. Praca niedoceniana, perspektywy małe Ty- z kąd emigrują rodziny całe Młodzi ludzie zwłaszcza – rośnie w siłe gniew Wiesz ze czekam na dzień – zachowuje zimną krew.
Ref. Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm, on pomoże mi przetrwać do dna w którym będzie siła żeby złą passę przerwać
Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm, on pomoże mi przetrwać do dnia w którym będzie siła żeby to przerwać
Dałaś iskrę nadzieji co przetrwać mi pomoże Wiarę która umacnia, naukę w pokorze W miłości siłę, Energię w promieniach slońca Dzialania w muzyce, oparcie w bliskich mi osobach Zamiłowanie w życiu i wolność w moich rymach Wysiłek w nagrania, by się nie zatrzymać Zdążyć, zdążyć –po to by nie gdybać potem Iść własnym torem nawet gdy chcą zrównać z błotem Problemy rozwiązać odpowiednio Szanować wartości-dzięki Nim żyć przednio Rozumieć, nie tylko widzieć, patrzeć biernie Odmienić los, jebać tanie sterty wiernie Start- mieć asa w rekawie Dzięki temu fart Dzięki temu chce skotnić me sumy Jak zart optymizm by wyzwaniom sprostać, By żyć tu godnie i zostac….
Ref. Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm, on pomoże mi przetrwać do dna w którym będzie siła żeby złą passę przerwać
Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm(mam ten optymizm..) Nadal mam ten optymizm, on pomoże mi przetrwać do dnia w którym będzie siła żeby to przerwać Zwłaszcza, kiedy budzę się i szukam nowej roboty Zatrudnią mnie na bank, godzina to brutto 7 złoty Ponad 5 na band na czysto dlatego mowię Nara, musze oddać hajs i skminić, by wrzucić coś do gara Jestem na swoim i wytrwam, nadal optymizm mam Kawalerka a w niej studio, więc w niej o tym nagram MPC już dałem w zastaw, potrzebna mi gotówka, czekam na starą wypłate, przyda się każda złotówka Nadal mam ten optymizm, chociaż niewiele się zmienia Pierdole te mandaty, o kredyty ponaglenia, Po muzyce ide bitem po przez werble i hejhety Komplikacje finansowe i inne bzdety. Niestety to codzienność ale mam optymizm nadal, troskę o bliskich w sercu nie potrzebuje miejsca na żal zmieniam go w energię, to 100% wkurwienia wierze ze zobaczę jak ten los na leprze się zmienia
Nadal mam ten optymizm, wciąż mam ten optymizm…
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|