Kolorowe pojazdów sznureczki Odprowadza spojrzeniem swym rzeka Jeszcze choćby o barwną chwileczkę Wieczorową most porę przewleka W obie strony ogniki zuchwałe Przemieszczają się z przęsła na przęsło Z przykurzonym turkusem PKS I ostatnie perełki FSO
Znam takie miejsce nad Wisłą Coś mnie ciągnie tam Mosty czy Zamek nad Wisłą Zresztą - nie wiem sam I choć oglądam to wszystko Już nie pierwszy raz Zawsze ten pejzaż nad Wisłą Później w oczach mam
Ten obrazek odbija się w wodzie Autobusy z szacunkiem się kręcą Jegomościom Książęcą na co dzień Jego mostem do Ludnej, Książęcej Ej, ułański wdzięk mają te mosty Spięte kopyt stalowych barierą Z łezką w oku znów pan Poniatowski Skacze w swoją wiślaną Elsterę
Znam takie miejsce nad Wisłą Coś mnie ciągnie tam Mosty czy Zamek nad Wisłą Zresztą - nie wiem sam Wieczór pochylił się nisko Lśni katedry dach Zamek Królewski nad Wisłą Otuliła mgła
Świt różowy na murach zamkowych Tylko patrzeć, jak dzień się rozkręci I na mosty wyruszą znów nowi Niecierpliwi, ruchliwi klienci Ja tu właśnie na ryby o świcie Od lat paru przychodzę mniej więcej Ale nawet gdy ryba nie chwyci To coś chwyta człowieka za serce
Znam takie miejsce nad Wisłą Coś mnie ciągnie tam Mosty czy Zamek nad Wisłą Zresztą - nie wiem sam I po cóż mam ja to wszystko Opowiadać wam? Znam takie miejsce nad Wisłą Przyjdźcie kiedyś tam!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.