Nad nami niebo w deszczu, gromach Jak dębu rozszalała gałąź I nagle, patrz, mierzeja tak znajoma I jakby serce pojaśniało
Gdy wita nas Hel białymi wydmami To czerwień i biel w łopocie nad nami Najmilszy cel dla tych, co wracają Gdy wita nas Hel, to jakbyś był w kraju
Gdy wita nas Hel rozbłyskiem latarni Gdy wita nas Hel światłami Jastarni Niejeden łzę ociera po kryjomu Gdy wita nas Hel, to jakbyś był już w domu
Z dalekich pora wracać łowisk Rakiety w górze, koniec ćwiczeń Sterniku, kieruj okręt ku krajowi W tak miłe sercu okolice
Gdy wita nas Hel białymi wydmami To czerwień i biel w łopocie nad nami Najmilszy cel dla tych, co wracają Gdy wita nas Hel, to jakbyś był w kraju
Gdy wita nas Hel rozbłyskiem latarni Gdy wita nas Hel światłami Jastarni Niejeden łzę ociera po kryjomu Gdy wita nas Hel, to jakbyś był już w domu
Gdy wita nas Hel białymi wydmami To czerwień i biel w łopocie nad nami Najmilszy cel dla tych, co wracają Gdy wita nas Hel, to jakbyś był w kraju
Gdy wita nas Hel rozbłyskiem latarni Gdy wita nas Hel światłami Jastarni Niejeden łzę ociera po kryjomu Gdy wita nas Hel, to jakbyś był już w krajuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.