Szumią ptaków loty. Łąk szeleszczą runa, W słońcu – pożar złoty, A na rzece – łuna.
Co za wonność płynie! Co za cisza w niebie! Nie płacz – świat nie zginie, Gdy mu zbraknie ciebie...
Straszny w polu zagrzmiał jęk, Jak żałosny burzy szczęk, A to motyl blady łka, Załamując skrzydła dwa!
"Oj! ze czterech świata stron Przyszedł do mnie zimny zgon I uwiędnie niby kwiat Marzeń moich cały świat!
Oj, ponieście trupa w las I postawcie nad nim głaz, I postawcie nad nim głaz, I zapłaczcie wszyscy wraz!...
A wyryjcie napis tam – U zamkniętych śmierci bram, Że w tym grobie śpiący cień Był motylem kilka mgnień!..."Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.