Po równinie zawierucha zimnym deszczem mknie Na kominie płomień bucha, trzaska obok mnie Przy kominku z blantem stoję, puszczam w kłębach dym A wspomnienia wszystkie moje lekko lecą z nim Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |