Piekę chleby ludziom Na różne zmartwienia Na złe losu koleje Z dodatkiem jęczmienia Piekę chleby ludziom Na wszelkie bolączki Na sercowe zawody Choroby, gorączki Piekę chleby ludziom W domowym zaciszu Receptury z głowy Z rozmowy Przepisów nie spiszę Piekę ludziom chleby Dodam pszenicy i gryki Leczę skórę i kości Czarne myśli, złe nawyki
Miłością jak chlebem nakarmiony Możesz wrócić do sił I na drogę coś zabierzesz Miłością jak ogniem zaszczepiony Możesz zacząć od początku I choć nie wierzysz w to To ja w ciebie wierzę
Przyrządzę tez dla ciebie Gdy dotrzesz tu przed świtem Ukoję, ukołysze Rozpalę suchym drewnem Piekę ludziom chleby Nadziei dodaję stroczek Opowiedz mi o sobie I weź miłości kromkę
Miłością jak chlebem nakarmiony Możesz wrócić do sił I na drogę coś zabierzesz Miłością jak ogniem zaszczepiony Możesz zacząć od początku I choć nie wierzysz w to To ja w ciebie wierzęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.