Między dwoma zboczami Biegła droga bita Tylko dym z komina Jak przyjaciół wita
Rozpalili na kominie, zaśpiewali jak do snu Pieśń się wije, nić się wije Z dawnych czasów motków stu
I spod przyzby i spod ściany W białym stroju sunie strach Cień włóczebny nie wołany Staje cicho w niskich drzwiach
Rozpalili na kominie...
Pieśń witania, pieśń rozłąki Niby uśmiech, niby łzy Noc przedrzemać nie pozwala Dawne czasy, nowe dni
Rozpalili na kominie...
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |