Tańcz, tańcz mój złoty Od niedzieli do soboty Ile sił masz i ochoty Taniec to grunt Tańcz, czyś bankierem Oficerem czy szoferem Filozofem czy portierem Taniec to grunt Taniec to grunt, panowie Taniec to grunt i zdrowie Kilka kroków w przód i wstecz To przecież taka prosta rzecz Więc tańcz w karnawale Tańcz jesienią, latem, stale Przetańcz wszystkie fajfy1, bale Taniec to grunt
1. przyjęcie popołudniowe, five o'clock Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|