W pogoni lat, w potoku spraw Ktoś czasem przejdzie, ktoś, co woła nas I uśpione echo budzi się I nagle świat nabiera barw I biegniesz tam, gdzie świeci gwiazdy blask Którą serce twoje poznać chce
Sandra, Sandra, Sandra Świat bez ciebie był niewiele wart Sandra, Sandra, Sandra Zapal dla mnie jedną z gwiazd, nadziei znak Tę jedną z gwiazd, nadziei znak
Niech płonie wciąż jej światło w nas Niech chmurnych godzin mi rozprasza mrok Ono przeznaczeniem moim jest Odmieni los, zawróci czas Więc chroń je dla mnie ciepłem swoich rąk A ja pójdę za nim, dokąd chcesz
Sandra, Sandra, Sandra Świat bez ciebie był niewiele wart Sandra, Sandra, Sandra Zapal dla mnie jedną z gwiazd, nadziei znak Tę jedną z gwiazd, nadziei znak
Boś ty tą gwiazdą, gwiazdą przewodnią I moim światłem na chmurne dni Nadzieją jasną, życia melodią Mym całym światem tylko ty
Sandra, Sandra, Sandra Świat bez ciebie był niewiele wart Sandra, Sandra, Sandra Zapal dla mnie jedną z gwiazd, nadziei znak Tę jedną z gwiazd, nadziei znakTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.