Czas już minął, zmarnowany na leczenie ran, Tonę drętwy i bezradny w morzu bezmyślnych łez. Chcę krzyczeć, lecz język, przebija serce krzywdą. I mój zegar, właśnie staje tłocząc ostatek krwi.
Błagam podnieś i uratuj jak za dawnych lat, Dziś Cię nie ma i nic nie wiesz myśląc że to nie mat. Wiotkie ciało jak trawa, stacza swój ostatni bój, Chore myśli i skażona dusza nikną jak wiatr.
Ostatni strzał, przeszywa i rozrywa, Nie będę myśleć już, nie będę płakał już. Zniszczony, przez ludzi zatracam się w siebie, Więc znikam w przepaść słów, gdzie nie znajdzie mnie nikt.
Ostatni złoty strzał! Ostatni złoty strzał!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.