Kiedyś przyznam Ci racje, przyznam, że Cię potrzebuję, przyznam się do tego, że na prawde żałuję. Jesteś ze mna, jak tak, to jakoś tego nie widzę, jak TMK Piekielny, tego świata nienawidzę. Co mam zrobic z tym fantem, może kiedyś to się zmieni to już 21 wiosna na pieprzonej ziemi... to 21 wiosna, a co mam z tego zycia odciski na dloniach, i te czeki bez pokrycia kredyt goni kredyt, miłości dalej nie ma a z wiekiem coraz czesciej zatapiam się w problemach Szczere rozmowy ktorych zawsze się bałem Te szczere rozmowy z moim ideałem. wez jej tłumacz, że zależy, że możesz zrobić wszystko by była szczęśliwa, by była zawsze blisko przyznam Ci racje, bo wiem to i czuję Pora naprawić relacje, na bok odlożyc dumę.
Była chwila szczęścia, powiem ci nie jedna, zależy od podejścia, czy chwila będzie wieczna. Dużo tu nie trzeba, by zmarnować swoją szansę, za daleko jest do nieba, by jechac dyliżansem, przeciez wiem, że tam nie dotrę, to wiecej niż pewne, przyznaję Ci racje, źle mi tutaj bez niej. Nie słuchaj mych tekstów, za dużo będziesz wiedzieć, nie sluchaj tych slów, za mało chcę powiedzieć... Nie pytaj mnie o jutro, skoro dzisiaj jeszcze trwa, nie pytaj o nas, nie pytaj o zdanie tych mas. Duszno tu od wspomnien, widzę także się dusisz, kiedyś stalaś obok, dziś czas mi Cię nie zwróci. Teraz gdzies tam masz, poukładane swoje życie, radość rozświetla Ci twarz, wiesz należy Ci się. Z oddali nie zobaczysz tego, co zobaczysz z bliska, ostatni błysk błyska, koniec widowiska.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
