Oni chcą bym się zatrzymał, ale nie ma takiej opcji, bo co, bo nosze kask, dlatego jestem obcy? Neutralizuję korki, więc czemu ta agresja, nie widzisz mnie na drodze, ziomuś, weź przestań... Patrz w lusterka niech oczy Cię nie zmylą, może dlatego tak gnam, bo czeka na mnie miłość? Może miłość ta umiera, i zostały mi sekundy, by dotrzeć na czas i nie zobaczyć jej w trumnie. Różne są powody, czasem staraj się wybaczyć, widząc wygłupy na drodze moich braci... Bo każdy ma coś, czego wolałby nie stracić, każdy to coś, widzi w innej postaci! Wiesz, zbijam ci pionę, ziomie, jeśli to rozumiesz, ej, zbije jeszcze jedną, jeśli mnie tu szanujesz. Ostatnie wersy, to powinna być cisza, żebyś miał trochę czasu, by porozmyślać..
Jeszcze raz łapy w górę, dla tych, których tu już nie ma! Jeszcze raz wspominamy, nasze ostatnie 'siema'! Jeszcze nie raz, tęsknota wzbudzi u nas wspomnienia. Hołd motocyklistom dwa, wszystko na temat... (x2)
Po raz kolejny, tą dróżką ja przejeżdżam, Witam swoich ziomków, dla wszystkich lewa, Lecz ta trasa jakaś dziwna, jakby we śnie, Są tu Ci których nie ma, na naszym świecie, nie, Ja zatrzymuję się i oni za mną też, Nie wiem co jest, jak w niebie czuje się, Widzę te twarze, które dawno zabrano, Witam się z tymi, o których zapomniano, I są oni wszyscy, nie brakuje mi nikogo, Każdy stoi tutaj, z podniesioną głową, I ja na nowo, oddaję im hołd, Oni mówią, że zostaje że nie wyjadę stąd, Bo jechałem pod prąd, to była przecież chwila, Ja nie poczułem nic, nie widziałem tego tira, Tak właśnie, ja zakończyłem, tutaj swe żywota, A oni powiedzieli, on do celu dziś nie dotarł.
Jeszcze raz łapy w górę, dla tych, których tu już nie ma! Jeszcze raz wspominamy, nasze ostatnie 'siema'! Jeszcze nie raz, tęsknota wzbudzi u nas wspomnienia. Hołd motocyklistom dwa, wszystko na temat... (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.