Stałem tam wpatrzony w dal i czekałem na widok sztandarów twych choć wiedziałem że nie wrócą już twoje rany zbyt krwawe są
a wiatr (odbija echem) twoje życie pragnie (cię pomścić) nienawiścią dziką niesie (wojnę i) ciemność o świcie by ranić (wroga) swoją muzyką
czas by obnażyć broń przywrócić dawną moc słowiańską dumną pieśń śpiewać znów
honiło!
po raz ostatni spojrzałem w dzień blask słońca pozostał na wschodzie na ziemi rozpaczy mój księżyca cień serce widzi twoje oczy w wiatru chłodzie
kolorem twoich ust barwię śnieg zimowy w twojej piękności wznoszę sztandar wiernie tysiące włóczni broni twojej mowy tak ostrych jak twoich kwiatów ciernie
kolejny raz czekałem tam a żagwi blask zapalał serce krew za krew pomści cię piastów ląd wyzwoli na zawszeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.