nie znam, nie wiem, jakie to uczucie choć mówią mi małpy, że jest super w samotności, solo albo w grupie wolę, byś mnie pocałował w
czoło, pierdoło głupia, w czoło olewam błędne koło, jolo, w ryj Ci solą, kolo ziomy wolą mieć polot, wysoki lot jak samolot piszą wesoły nekrolog, Kleszcz to żaden jest prorok ponoć
chcę na arce płynąć, a nie obok tonąć carpe diem no, no, no, no Ty nie udław się koroną hm ja stereo, a Ty mono mono, mono trzeźwy łeb, wszystko pod kontrolą pod kontrolą
chcę zostać old chopem, opom z omom i patrzeć jak drewienka sobie płoną
w kominku, a w domu na winklu no albo gdzieś w rogu ja będę miał pokój, a w pokoju spokój i będę bujał po niebieskim obłoku i przyjdzie mój syn, Tymek, i powie mi: „zobacz jak płynę” i sentyment we mnie obudzi, i mnie nie ominie jak wnuk do mnie przyjdzie i powie mi: „zarzuć rymem, DZIADZIA”
Ref.: Nie mój cyrk, nie moje małpy małpy nie pocałowałbym nie zabrałbym jej z chałupy do restauracji czy na rauty
z małpą chętnie pochlałbym pograłbym, poskakałbym pozdrawiam wszystkie małpy od Karpat po Bałtyk
Niczym koła zę-ba-te trybisz lub klepiesz w ma-tę jakbyś wciągnął ta-ba-kę albo przyjął ta-ba-tę Nawiguję ten-sta-tek jakbym został pi-ra-tem co ma myśli kos-ma-te, dalej płynie z te-ma-tem
Wytyczam swój kurs durś i własną przystań Słyszę małpi chór z gór-yyy, trzymam dystans Chyba toczą spór, wiór-yyy lecą z pyska A ja małpi król, cool, więc nie skorzystam. Pryskam!
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Nie biorę jeńców, zbieram skalpy Ścieżek nagrałem terabajty i to takich, że mokną majty Na szczyt wjeżdżam, choć to nie Alpy, w głowie szumi potężnie jak Bałtyk Działam prężnie dla Twej frajdy, a nie prężę jak laski kształty
Flow spieniężę, dam na lokatę. Bardziej kung-fu, niźli karate Top level, szczebel Alma Mater. Kop w banię jak yerba mate Halo bratek, zamykam tę kratę. Bardzo chcesz, to przyklej mi łatę Nie staram się zajarać klimatem, drugą szansę dostał mój fater
Ref.: Nie mój cyrk, nie moje małpy małpy wszystko olałyby tak że koń się uśmiałby i sam małpą się stałbym
wtedy chętnie pochlałbym pograłbym, poskakałbym pozdrawiam wszystkie małpy od Karpat po BałtykTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.