Każdy kolejny dzień jest ułudą, iluzją tego, że funkcjonujemy normalnie, gdy tak naprawdę jesteśmy zamknięci w celach wykutych przez system kolaborujących ze sobą biznesmenów, polityków, kapitalistów, władców marionetek i całego tego szamba. Do nas, jako ludzi, jako istot myślących należy poświęcić nawet własne, i tak chuja warte życie, po to aby pozabijać te całą bandę. Potrzebny nam krwawy bunt, potrzeba nam płaczącej krwią ziemi i plującego ogniem nieba. Musimy pokazać siłę, wyjść na ulice. Niszczyć, zabijać, plądrować i roznieść w pył cały stary ład. Pojęcie patriotyzmu to przestarzała śpiewka w imię której tylko głupcy pławią się w poczuciu przynależności do grupy. Chcecie do kogoś przynależeć, chcecie być niewolnikami? Czas wziąć sprawy w swoje ręce, skończyć z polaryzacją społeczeństwa. Otwarty ogień w polityków wszelkich opcji, ostre naboje w policje i wojsko, szubienice dla komorników. Nadszedł czas wojny totalnej. Wojny z manikpulacją i manipulatorami wykorzystującymi najbardziej płytkie i najprostsze instynkty bo to by przeciągnąć częśc małp na swoją stronę. W płomieniach gniewu spłoną ambasady, jednostki wojskowe, opancerzone wozy mediów i aparatu bezpieczeństwa wszystkich państw. Globalny terroryzm jest jedyną nadzieją. Nadzieją na to, że upadnie stary porządek i albo uwolnimy się od gniewu tyranów, albo uwolnimy ziemię od nas samych, bo własnie to my, ludzie, jesteśmy tyranami.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.