Powiedziałem: znam takie miejsce, gdzie przychodzą umierać koty. Zapytałem: chcesz je zobaczyć? Odpowiedziała: nie chcę.
Powiedziałem: jest jasne i ważne. Powiedziałem: jest czyste i pierwsze. Zapytałem: chcesz je zobaczyć? Odpowiedziała: nie chcę, nie chcę.
Powiedziała to w taki sposób, że musiałem odwrócić się od niej. Od tamtej pory powoli zbliżam się do wyjścia.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.