Twoje szczęście to dla mnie wszystko Twoje szczęście Jest mym celem, jest złotą iskrą Twoje szczęście Będę czuwać nad twym spokojem Nieustannie Twoje szczęście to szczęście moje Dobrze wiesz
Gdy ty jesteś szczęśliwy Gdy uśmiechasz się do mnie Tracę głowę, bo w sercu coś gra Nagłe uczuć przypływy Przenikliwy szept wspomnień Nikt nie kochał cię więcej jak ja
Twoje żarty i twą beztroskę Lekkomyślną Twą sylwetkę, kiedy idziesz mostem Ponad Wisłą Twoje szczęście mam przed oczami Dniem i nocą Zawsze wierzę, gdy patrzysz na mnie Twoim oczom
A teraz cisza, do okien puka świt Tak jak ty odejść nie mógłby chyba nikt Uśmiechu grymas, niedbały ręką gest Tak jakbyś muchę odpędzał w letni zmierzch
Ty pewnie myślisz - tak myśli z wielu z was - Że po twym wyjściu ukryłam w dłoniach twarz Że w jednej chwili jak kamień spadłam z chmur Że tylko został mi rzeki ostry nurt
Twoje szczęście, że cię tu nie ma Twoje szczęście Że nie słyszysz, co na twój temat Myślę wreszcie Twoje szczęście, że mego wzroku Nie zobaczysz Bo byś stracił swój święty spokój Chociaż raz
Mogę śpiewać i śmiać się Iść na spacer z kimkolwiek Dziś dopiero oddycham - czy wiesz? Może bliski przyjaciel Twój w ramiona mnie porwie Nim nad miastem zatrzyma się zmierzch
Twoje szczęście, żeś zdążył odejść Trochę wcześniej Plułbyś sobie dopiero w brodę Twoje szczęście Twoje szczęście, że tak wierzyłeś Moim oczom Była sobie raz wielka miłość Ale po co? (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.