Przyjdź wreszcie, miły maju, Powitam ciebie rad, Nieśmiałym pozwól fiołkom Znów wyjrzeć na ten świat. Niech znowu szumią drzewa W zielony strojne liść, Ach, przybądź, chciałbym znowu Na spacer w pola iść.
Bywają też i w zimie Uciechy pełne dni, Na sankach jeździć można Po śniegu, co się skrzy. Lecz gdy się ozwą ptaki, Gdy słonko stopi śnieg, Koziołki już bym fikał, Na łąkę już bym biegł.
O, przybądź, jasny maju, I bure chmury spłosz, I rozsyp nad potokiem Fiołków pełen kosz. Słowikom pozwól śpiewać, Kukułkom kukać daj, Bo przecież wszystkie dzieci, Tak bardzo lubią maj.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.