Raczej kiepsko jest Gdy w niedzielę pada deszcz Pionowo Taki deszcz i mgła Że przygarniesz nawet psa Pionowo W bramie liżąc lód Czeka się na jakiś cud Pionowo Aż się gibnie coś O, chociażby tamten gość
Od pionu gość odstaje Pewnie jakiś głupi Może to artysta, może popił A najgorzej, panie, jeśli I jedno, i drugie, bo to Już w głowie nie chce się zmieścić
Pionowo Popatrz zresztą, pan To świrnięty całkiem drań Pionowo Bym ich wszystkich, och Jak o ścianę, panie, groch
Zerknijżesz no, pan Ja historię dobrze znam Idiota Głupi albo gra On w tych spodniach linię Ma- ginota - To jest, panie, plebs To są, panie, ci no... eks- centrycy Trzeba temu kres Na społecznym ciele kleks
A ekscentryk bida Wcale zły czy głupi Ani on artysta, ani popił Ani też na głowę chory Tylko mu chodzą po głowie Hegle i Kirkegaardy
Pionowo Zwykły jest na wskroś Nawet całkiem chodzi gość Pionowo Tak to czasem jest Gdy w niedzielę pada deszczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.