1. Kiedys bylas takia piękna No to prawie jak ja. Telewizja cie zmieniła Telewizja jest zła! Gdy cie pierwszy raz ujżalem To jak bym zobaczył cud. Cos błysneło w usmechu,to na zębach był brud. Tez mam usmiech błyskotliwy. Pomyślałem więc że Coś nas łączy wiec na żone bardzo nadajesz się! Zanim jednak cie znalazłem Żeby miłośc wyznac ci. Jakąś lalke plastikową Zrobili z ciebie ludzie źli!
REF. A mogłaś miec u stóp no moze prawie caly swiat! Ci Ędwart kupić mogl w kwiaciarni jakiś piękny Kwiat. Jestem zawiedzion,jestem nieszczesliwy Nie chce tej Brzyduli! Nie chce takiej żony!
2. To dla ciebie chciałem Zostać prezydentem Ustanowić ciebie narodowym świętem I u mamy masz baty,cie nie lubi i basta Nie zrobi nam cherbaty nie nakroi ciasta! Dziś smutno mi i mam złe sny Gdyż jakiś inny serial ciagle mi sie śni!
REF. A mogła mieć u stóp no może prawie caly swiat! Bo Ędwart kupić mogl w Brzyduli jakiś piękny Kwiat.(pokrzywe) Nie rozkwitł zaraz ją uczucia tego wątły kwiat Tak własnie kończy się Ta miłość jakiej nie znał swiaaaaatTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.